Już wkrótce nie będzie trzeba nosić maseczek na świeżym powietrzu? Minister odpowiada
Od października obowiązuje nakaz noszenia maseczek w przestrzeni publicznej. Niewykluczone jednak, że już niedługo będzie możliwe zdjęcie maseczek na świeżym powietrzu. Wszystko jednak zależy od sytuacji pandemicznej w kraju. Adam Niedzielski przekazał szczegóły.
Fot. Pexels
Od 10 października obowiązuje w Polsce nakaz zakrywania ust i nosa w przestrzeni publicznej. Od końca lutego jedyną możliwą formą zasłaniania się jest używanie maseczek. Wyjątkiem, gdzie nie trzeba posiadać maseczki są parki, lasy, plaże czy rodzinne ogródki działowe. Nie są również obowiązkowe w trakcie podróży prywatnym środkiem transportu.
Wiele osób zastanawia się jednak nad sensem stosowania maseczek na świeżym powietrzu. Jak się też okazuje, Polacy niechętnie je noszą. Czy są szanse na złagodzenie tych obostrzeń? Sprawę tę poruszył na Twitterze Ministerstwa Zdrowia dziennikarz Grzegorz Jankowski.
„Niemieckie badania pokazują, że transmisja wirusa niemal na sto procent dokonuje się w pomieszczeniach zamkniętych. To może więc znieść obowiązek ich noszenia na dworze?”
-napisał. Szybko uzyskał odpowiedz ministra zdrowia, Adama Niedzielskiego, który wyjaśnił, że systematyczny przegląd opublikowany w lutym wykazał, że mniej niż 10% zgłoszonych zakażeń miało miejsce na zewnątrz oraz, że przy wysokim poziomie zachorowań te 10% jest równie istotne.
Chwilę później minister odpowiedział jednej z internautek, która zaproponowała rozwiązanie podobne do tego, które wprowadzone zostało w ubiegłym roku, czyli używania maseczek na zewnątrz jedynie w sytuacjach, kiedy nie jesteśmy w stanie utrzymać dystansu od innych.
„Pójdziemy w tę stronę przy mniejszej liczbie zachorowań”
-odpowiedział Adam Niedzielski.
