Prof. Simon o weselach. „Połączmy je z pogrzebami”
Pomimo coraz silniejszych sygnałów o odwrocie tendencji zakażeń i zmniejszenia liczby hospitalizowanych osób, wciąż nie brakuje głosów krytycznych co do luzowania obostrzeń. Prof. Krzysztof Simon stawia sprawę jasno „Maseczki ochronne pozostaną obowiązkowe dopóki nie zaszczepimy społeczeństwa”.
Fot. Shutterstock
Prof. Simon o maseczkach, weselach i szczepieniach mówił w rozmowie z wp.pl
„Maseczki absolutnie zostają na zewnątrz, dopóki nie wyszczepimy społeczeństwa. Trzeba je nosić i egzekwować ten obowiązek. Ale też walczmy z tymi, którzy próbują temu zaszkodzić, mówiąc np. o płodach i szczepionkach, bo to już jest skandal, co się dzieje” – powiedział prof. Krzysztof Simon.
Profesor odniósł się również do pomysłu powrotu wesel i innych imprez grupowych. Zdaniem prof. Simona w grę powinny wchodzić jedynie niewielkie uroczystości (w tym wesela i przyjęcia komunijne) na świeżym powietrzu i to w bardzo wąskim gronie. Na większe imprezy powinniśmy poczekać do 2022 r. Inaczej prognozuje ponure następstwa.
„Niech jednocześnie połączą to z pogrzebami za dwa do czterech tygodni. Wesela można różnie organizować. Ostatecznie można mieć niewielkie wesele, w którym udział wezmą najbliżsi członkowie rodziny w pewnej odległości i para młoda, a większe wesele, z tańcem, swawolą i pijaństwem, można urządzić za rok” – podkreśla profesor.
