Ognisko Covid-19 u sióstr zakonnych. Czy to pierwszy przypadek indyjskiej mutacji w Polsce?
Według portalu misyjnie.pl, jedna z sióstr zakonnych w Katowicach nie żyje. Podejrzewa się, że mogła zarazić się indyjską odmianą koronawirusa. Tymczasem pod tym kątem są badane także próbki pobrane od sióstr zakonnych z Warszawy.
Do tej pory nie potwierdzono żadnego przypadku indyjskiej mutacji w Polsce. Odmiana jest jeszcze niezbadana, ale naukowcy obawiają się, że może być odporna na szczepionki i spowodować pandemię, która szaleje teraz w Indiach. Tam dzienne przypadki zakażeń sięgają 350 tys., a zgonów nawet 2500. Z dnia na dzień te wskaźniki są coraz wyższe.
W Warszawie i Katowicach w izolacji przebywają Misjonarki Miłości Matki Teresy z Kalkuty. W jednym i drugim mieście w zakonie powstało ognisko Covid-19. Podejrzewa się, że siostry mogą być zakażone indyjską odmianą, ponieważ miały kontakt z osobą z tego kraju. Próbki są badane.
Jak donosi portal misyjnie.pl, jedna z sióstr nie żyje. Nie są to jednak oficjalne informacje i na razie sanepid się do nich nie odniósł.
W Krakowie w Pigułce właściwie od początku stworzenia redakcji. Michał jest redaktorem zajmującym się tematami ogólnymi i ciekawostkami, nierzadko zahaczając o Kraków.