Szef KPRM o obietnicy Mateusza Morawieckiego: „Niestety, nie udało się”
Dziś na antenie Radia ZET minister Michał Dworczyk mówił o programie szczepień w Polsce. Zwrócił uwagę na obietnicę premiera, że do końca kwietnia wszystkie osoby chętne powyżej 60 roku życia zostaną zaszczepione. Przyznał, że to się nie udało i wytłumaczył dlaczego.
Fot. Łukasz / Kraków w Pigułce
Premier Mateusz Morawiecki na początku kwietnia zapowiadał, że rząd chce, aby do końca miesiąca wszystkie osoby powyżej 60 roku życia zostały zaszczepione przeciwko koronawirusowi chociaż jedną dawką. To się jednak nie stało. Dziś na antenie Radia Zet minister Michał Dworczyk zabrał głos w tej sprawie. Wytłumaczył, dlaczego tak się nie stało.
„Niestety to się nie udało, bo wiele ludzi zbyt późno zgłosiło się na szczepienia lub nie chciało zmienić miejsca podania szczepionki, tak by dostać ją wcześniej. Grupa 60+ zostanie w całości zaszczepiona już jednak naprawdę niedługo.”
-wyjaśnił szef Kancelarii Premiera. Dodał natomiast, że rząd rusza z innym, nowym programem, który znacząco może przyspieszyć szczepienia. Chodzi o Mobilne Jednostki Szczepień. Pielęgniarki lub ratownicy medyczni będą jeździć ze szczepionkami do domów osób starszych lub tych z ograniczoną mobilnością i szczepić ich we własnych domach.
Dodatkowo, minister Dworczyk opowiedział o sukcesie majówkowej akcji szczepień. Jak przekazał, aż 56 tysięcy osób zaszczepiło się w tym czasie w wyznaczonych mobilnych punktach szczepień. Szef KPRM podkreślił także, że spada liczba osób, które deklarują, że się nie zaszczepią. Zaznacza, że to również bardzo dobra wiadomość, bo pokazuje, ile osób odpowiedzialnie podchodzi do pandemii koronawirusa.
