Kierowcy słono zapłacą. Tyle będzie kosztował wjazd do stref czystego transportu
Wjazd do „stref czystego transportu” będzie zakazany o ile nie ma się samochodu o napędzie elektrycznym, wodorowym lub CNG. Będzie też okres przejściowy podczas którego wszyscy pozostali zapłacą za wjazd.
Przez trzy lata od przyjęcia projektowanej właśnie uchwały możliwy będzie wjazd do stref czystego transportu dla wszystkich, także tych kierowców, którzy mają tradycyjne silniki o napędzie spalinowym.
Maksymalne stawki, jakie będą ich obowiązywały to 2,50 zł za godzinę lub 500 zł w przypadku wykupienia abonamentu. Po tych trzech latach najprawdopodobniej wjazd aut o innym napędzie niż elektryczny, wodorowy lub CNG będzie całkowicie zakazany.
Projekt przewiduje też na co te środki zostaną wydane. Dochód gminy, może być wykorzystany wyłącznie na potrzeby:
1) oznakowania strefy czystego transportu;
2) zakupu autobusów zeroemisyjnych;
3) zakupu tramwajów;
4) zakup innych środków transportu zbiorowego;
5) pokrycia kosztów wykonania analizy, o której mowa w art. 37 ust. 1;
6) finansowania programów wsparcia zakupu rowerów wspomaganych elektrycznie.
Przed projektem jeszcze długa droga. Jeżeli zostanie przyjęty szykuje się prawdziwa rewolucja. Samochodów w centrach będzie mniej, ale zaroi się od nich w pobliżu stref.
W Krakowie w Pigułce właściwie od początku stworzenia redakcji. Michał jest redaktorem zajmującym się tematami ogólnymi i ciekawostkami, nierzadko zahaczając o Kraków.