Wstrząsające szczegóły śmierci 11-latka. Zabił go, bo chciał poskarżyć się mamie, pojechał zabetonować ciało

Policja publikuje oficjalny komunikat w sprawie tragicznej śmierci 11-latka. Oskarżony przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia. Gazeta Wyborcza ustaliła wstrząsające szczegóły zeznań.

Fot. Policja

Mężczyzna tłumaczył, że porwał chłopca „przez pomyłkę”. Pierwotnie bowiem planował porwać dziewczynkę, jednak zmyliły go długie włosy. Przed śmiercią przetrzymywał dziecko przez kilka godzin. Zabił go, ponieważ powiedział porywaczowi, że wie, jak wygląda i powie o wszystkim mamie, bo nie wrócił na noc do domu. Po wszystkim pojechał na budowę zabetonować ciało. Tam został zatrzymany.

W sobotę wieczorem policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Katowicach zostali powiadomieni o zaginięciu 11-letniego Sebastiana, który nie wrócił do domu po zabawie na pobliskim placu zabaw w dzielnicy Dąbrówka Mała. Natychmiast rozpoczęto jego poszukiwania, do których włączyli się również strażacy z psami do poszukiwań osób, przeczesując wspólnie z policjantami z Katowic i katowickiego oddziału prewencji okolicę miejsca zaginięcia i sąsiednie dzielnice.

Równocześnie działania operacyjne mające na celu odnalezienie chłopca podjęli również kryminalni z katowickiej jednostki Policji oraz śledczy z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach. Kryminalni ustalili, że za zaginięciem chłopca może stać osoba poruszająca się samochodem marki Ford. Od momentu wytypowania numerów rejestracyjnych pojazdu, policjanci w niespełna 40 minut dotarli do jego właściciela, mimo tego, że nie przebywał w miejscu swojego zameldowania. Okazał się nim 41-letni mieszkaniec Sosnowca.

Mężczyzna został zatrzymany, a w rozmowie ze śledczymi przyznał się do uprowadzenia, a następnie zabójstwa 11-latka. Wkrótce policjanci odnaleźli na terenie miejsca budowy w Sosnowcu ukryte ciało chłopca. Wczoraj przez wiele godzin pracowała tam ekipa dochodzeniowo-śledcza z Katowic oraz z katowickiej komendy wojewódzkiej. Stróże prawa pod nadzorem prokuratora skrupulatnie zbierali ślady i wszelkie dowody tego przestępstwa. Zatrzymany w sprawie zabójstwa 41-latek trafił do policyjnego aresztu. Wkrótce stanie przed obliczem sądu, który podejmie decyzję o zastosowaniu wobec niego tymczasowego aresztowania. Za zabójstwo mężczyźnie może grozić nawet dożywotnie więzienie.

Adres wydawcy i właściciela portalu: Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa.
Copyright © 2023 krakowwpigulce.pl  ∗  Polityka prywatności  ∗  Adres wydawcy: Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa. Kontakt: [email protected]