Dramatyczna sytuacja krakowskiego szpitala. Lekarze składają wypowiedzenia
Dziecięcemu Szpitalowi Uniwersyteckiemu w Krakowie Prokocimiu grozi paraliż. Pracownicy składają wypowiedzenia.
Dziecięcy Szpital Uniwersytecki w Krakowie Prokocimiu to jedna z najlepszych placówek wysokospecjalistycznych w Polsce.
Na razie szpital funkcjonuje normalnie, ale z pracy zrezygnowały już 54 osoby i są na okresie wypowiedzenia. Jak informuje RMF24.pl, już za miesiąc szpitalowi grozi paraliż, ponieważ od połowy listopada część pracowników zacznie odchodzić na zaległe urlopy i nie wrócą już do pracy.
– Od kilku lat apelowaliśmy o zmiany w służbie zdrowia. Jest nas za mało, jesteśmy przemęczeni, źle wynagradzani i nie jesteśmy w stanie dłużej pracować – mówi portalowi dr Agata Hałabuda, przewodnicząca związku zawodowego lekarzy w Dziecięcym Szpitalu Uniwersyteckim.

W Krakowie w Pigułce właściwie od początku stworzenia redakcji. Michał jest redaktorem zajmującym się tematami ogólnymi i ciekawostkami, nierzadko zahaczając o Kraków.