Nie żyje jeden z najwybitniejszych polskich tenorów
W wieku 91 lat zmarł Kazimierz Pustelak, jeden z najwybitniejszych polskich tenorów w powojennej Polsce. Występował na największych scenach na całym świecie. Informację o śmierci artysty przekazała jego córka.
Przykra informacja ze świata muzyki. W sobotę rano zmarł jeden z najwybitniejszych polskich tenorów, Kazimierz Pustelak. Miał 91 lat. Informację o jego śmierci zamieściła w mediach społecznościowych córka artysty.
„Z głębokim bólem i żalem informuję, że dziś rano zmarł Mój Ojciec, Wybitny Artysta, Pedagog, Najcudowniejszy Ojciec, Mąż, Dziadek i Pradziadek, Kazimierz Pustelak. Miał 92 lata.Odszedł w domu, wśród najbliższych. Pokój Jego Duszy.”
Kazimierz Pustelak był jednym z najważniejszych artystów powojennej polskiej sceny operowej, występował na największych scenach krajowych i międzynarodowych. Śpiewał m.in. Leńskiego w „Eugeniuszu Onieginie” Czajkowskiego, Pinkertona w „Madame Butterfly” Pucciniego, Księcia Mantui w „Rigoletcie” Verdiego Rossiniego czy Rudolfa w „Cyganerii” Pucciniego.
Był także wieloletnim solistą Opery Warszawskiej, z którą przeniósł się do Teatru Wielkiego, stając się jednym z głównych wykonawców partii tenorowych w całym repertuarze operowym tej sceny. Pracował także jako wykładowca Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Warszawie. Następnie wykładał w warszawskiej Akademii Muzycznej jako profesor nadzwyczajny.