Monika Miller trafiła do szpitala
Monika Miller wyznała, że choruje na Hashimoto. Ostatnio wyznała, że jej stan pogorszył się i konieczna była hospitalizacja.
„Marze już o powrocie do domu. Do swoich bliskich, do swoich kochanych zwierząt. Takie chwile jak ostatni czas w moim życiu wiele uczą. Zmieniają się też priorytety w głowie” – pisze Monika Miller na Instagramie.
„Chciałabym być zdrowa, czuć że znowu mam siłę do robienia różnych rzeczy. Oprócz pokory w ostatnim czasie nauczyłam się też szacunku do samej siebie. Zdrowie jest podstawą. Bez niego ciężko jest zdziałać cokolwiek. Mam nadzieję, że jak najszybciej dojdę do siebie” – dodaje Monika Miller.
W sprawie jej zdrowia wypowiedział się też jej dziadek i były premier Leszek Miller.
– Jeździmy od lekarza do lekarza. Problem polega na postawieniu właściwej diagnozy, ale myślę, że moja wnuczka zbliża się do tego celu. Jak zostanie ustalona diagnoza, to łatwiej o wybór metody leczenia – wyjaśnił polityk w programie Newsroom WP.
Wyświetl ten post na Instagramie
W Krakowie w Pigułce właściwie od początku stworzenia redakcji. Michał jest redaktorem zajmującym się tematami ogólnymi i ciekawostkami, nierzadko zahaczając o Kraków.