Rzecznik rządu o obostrzeniach. Mówi wprost
Rzecznik rządu przekazał, że wczoraj odbyło się posiedzenie rządowego zespołu zarządzania kryzysowego. Jak podkreślił, nie ma żadnych rekomendacji, by wprowadzić dodatkowe obostrzenia przed świętami.
Piotr Mueller był dziś rano gościem radiowej Trójki, gdzie przede wszystkim pytania dotyczyły pandemii koronawirusa i planowanych obostrzeń. Szczególnie, że w Polsce rozprzestrzenia się nowa odmiana COVID-19. Rzecznik rządu przekazał, że w dniu wczorajszym odbyło się posiedzenie rządowego zespołu zarządzania kryzysowego.
Jak dodał, podczas spotkania nie zdecydowano o dodatkowych obostrzeniach przed świętami. Wyjaśnił, że w tej chwili obowiązują restrykcje, które są wystarczające, nawet biorąc pod uwagę Omikron. Zaznaczył, że 30 procent limitu to jest znaczący limit i poważne obostrzenia.
Przypomnijmy, od 15 grudnia 2021 roku zmniejszono limity w transporcie, restauracjach, hotelach czy miejscach kultury i sportu. Co istotne, do limitów nie wliczają się osoby zaszczepione. Dodatkowo, od poniedziałku szkoły przeszły na nauczanie zdalne, które potrwa do 9 stycznia 2022 roku. Natomiast od 1 marca wprowadzony będzie obowiązek szczepień dla części grup zawodowych.