Ukryci za czarną plandeką. Mimo to operator monitoringu ich wypatrzył
Pod osłoną nocy, ale także czarnej plandeki, pseudo graficiarze dewastowali zabytkowy budynek przy Pawiej. Dzięki operatorowi monitoringu oraz szybkiej reakcji patrolu straży miejskiej sprawcy zostali ujęci.
Około 2 rano operator monitoringu obserwując rejon Pawia/Worcella dostrzegł mężczyznę, który w asyście kolegi, maluje białą farbą w sprayu elewację jednego z budynków. Natychmiast powiadomił o zdarzeniu dyżurnego, a ten wysłał na miejsce patrol.
Gdy strażnicy pojawili się w rejonie, sprawca przerzucał plecak ze sprayami przez metalowy płot. Strażnicy zadziałali jednak na tyle szybko, że żadnemu z mężczyzn nie udało się zbiec.
Grafficiarze zostali ujęci i przekazani wraz z materiałem dowodowym w ręce policji.
W Krakowie w Pigułce właściwie od początku stworzenia redakcji. Michał jest redaktorem zajmującym się tematami ogólnymi i ciekawostkami, nierzadko zahaczając o Kraków.