Gwiazdor disco polo zmasakrowany młotkiem. Pokazuje drastyczne zdjęcia
Przemysław Gilewicz, lider zespołu Nokaut został zmasakrowany młotkiem i toporkiem. Pokazał zdjęcia twarzy i opisał co sie działo.
Piosenkarz ma złamaną zapadniętą zatokę i pęknięta kość ciemieniową czaszki. Jak wynika z jego wypowiedzi, a także informacji do jakich dotarł „Fakt”, Gilewicz odwiedził jeden z klubów, gdzie był świadkiem niszczenia mienia. Zwrócił wiec uwagę, ale spotkał się z agresją.
Ludzie patrzyli gdzie indziej, podczas, gdy on by bity. Jak dodał, napastnicy też zebrali cięgi więc chwycili po młotek i toporek.
„Strasznie mnie denerwuje obojętność ludzka. Gdy widzę, że komuś dzieje się krzywda, ktoś jest zagrożony — reaguję. Gdy widzę, że banda nygusów demoluje lokal — reaguję. Gdy widzę, że obsługa (moi znajomi) są zagrożeni — reaguję. Nie ma znaczenia, czy będzie was trójka, czy piątka. Jak zebraliście łomot — wsparliście się toporkiem/młotkiem — gratuluję. Tym razem wam się nie udało — mam twardy łeb” – napisał muzyk na Facebooku.
W Krakowie w Pigułce właściwie od początku stworzenia redakcji. Michał jest redaktorem zajmującym się tematami ogólnymi i ciekawostkami, nierzadko zahaczając o Kraków.