Sensacyjne badania na temat komarów. Dzięki temu będziemy dla nich niewidoczni!
Zimą komarów nie ma, co nie oznacza, że nie powrócą. Naukowcy prowadzą badania cały rok i właśnie doszli do zaskakujących wniosków. W taki sposób staniemy się dla komara niemal niewidoczni!
Fot. Shuterstock
Komary wyczuwają ofiarę z daleka m.in. reagując na wydychane powietrze i pot. Naukowcy z University of Washington w Seattle, University of California w Santa Barbara i Albert-Ludwigs-Univesität Freiburg piszą na łamach czasopisma „Nature Communications” dowodzą, że proces jest bardziej złożony.
Okazuje się, że komary rzeczywiście z daleka wyczuwają swoją ofiarę za pomocą zapachu potu i dwutlenku węgla z wydychanego powietrza. Kiedy jednak zbliżą się już do swojej ofiary, polegają głównie na wzroku. Jeżeli założymy kolor czerwony, pomarańczowy, cyjanowy, sinoniebieski lub czarny, bez problemu zostaniemy przez komara „namierzeni”. Owady nie zwracają natomiast uwagi na kolory zielony, fioletowy, niebieski i biały. Nie oznacza to jednak, że będziemy w 100 procentach bezpieczni. Komary wypatrzą nas poprzez nieosłonięte części ciała, jak twarz i ręce.
Jeżeli więc wybierając się do lasu np. na wypad na grzyby założymy siatkę przeciw owadom i rękawiczki oraz ubierzemy choćby koszulkę w kolorze białym, na pewno, choć po części osłonimy się przed uciążliwymi owadami.
W Krakowie w Pigułce właściwie od początku stworzenia redakcji. Michał jest redaktorem zajmującym się tematami ogólnymi i ciekawostkami, nierzadko zahaczając o Kraków.