Panika na Ukrainie. Ludzie wykupują zapasy żywności i paliwo. „Jest strasznie. Dom wariatów”
Trwa atak armii rosyjskiej na strategiczne ukraińskie obiekty. Wojska przekroczyły w wielu miejscach granicę. prowadzony jest atak z powietrza. Ludzie w panice wykupują żywność i paliwo.
Polskie władze przygotowują już punkty pomocy na granicy. W razie napływu imigrantów, pomoc, również tę finansową oferuje nam Unia Europejska.
Nasza znajoma spod Lwowa mówi, że „Jest strasznie. Ludzie boją się, wpadli w panikę i masowo wykupują towary spożywcze w sklepach. Wszystko przypomina dom wariatów”. Jak relacjonuje na stacjach benzynowych trzeba obecnie stać 3 godziny, by zatankować auto, a w sklepach wykupują dosłownie wszystko. Kobieta wraz z rodziną ma polskie korzenie i myśli, by już teraz wyjechać do Polski.

W Krakowie w Pigułce właściwie od początku stworzenia redakcji. Michał jest redaktorem zajmującym się tematami ogólnymi i ciekawostkami, nierzadko zahaczając o Kraków.