Rosja ostrzega, że pracuje nad szerokimi sankcjami. Mają być odczuwalne
Rosja ostrzega, że pracuje nad „szeroką reakcją na sankcje”. Na razie nie wiadomo jeszcze czego mogą dotyczyć.
Zachód nałożył dotkliwe sankcje gospodarcze na Rosję za napaść na Ukrainę.
Gospodarka Rosji stoi w obliczu ogromnego kryzysu, najpoważniejszego od upadku Związku Radzieckiego w 1991 roku. Masowo wycofują się z rynku kolejne firmy, a obywatele mają trudność w dostępie do zagranicznych towarów. Jakby tego było mało paraliż przeżywają prawie wszystkie linie lotnicze, ponieważ niebo nad większością Europy i Stanów jest dla nich zamknięte. Coraz głośniej mówi się też o objęciu sankcjami ropy i gazu, co może doprowadzić do problemów zarówno na świecie, gdzie ceny od razu wrosną, jak i w samej Rosji, która w dużej mierze polega na wpływach ze sprzedaży surowców.
W sprawie reakcji na sankcje wypowiedziała się już sama Rosja, która ostrzega, że pracuje nad „szeroką reakcją na sankcje”.
„Reakcja Rosji będzie szybka, rozważna i wrażliwa na tych, do których się zwraca” – powiedział dyrektor departamentu współpracy gospodarczej MSZ Rosji, Dmitrij Birichewski, cytowany przez agencję informacyjną RIA.

W Krakowie w Pigułce właściwie od początku stworzenia redakcji. Michał jest redaktorem zajmującym się tematami ogólnymi i ciekawostkami, nierzadko zahaczając o Kraków.