Rosjanin poddał się Ukraińcom razem z czołgiem. Po wojnie dostanie wysoką nagrodę
Ukraińcy zachęcają żołnierzy, którzy nie chcą walczyć do poddania się. Jednym z nich był Misza, który oddał się w ręce Ukraińców razem z czołgiem.
Ukraińskie służby z oczywistych względów nie podają danych żołnierza, nazywając go po prostu imieniem Misza.
Doradca szefa MSW Wiktor Andrusiw podał, że żołnierz oddał się w ręce Ukraińców razem z czołgiem. Jak zapewnia polityk, Rosjanin przebywa w dobrych warunkach. Ma telewizor, telefon, kuchnię i prysznic.
To nie wszystko – po zakończeniu wojny otrzyma także wynagrodzenie pieniężne za czołg w wysokości 10 tys. dolarów i będzie mógł wnioskować o ukraińskie obywatelstwo. To ważne, bo, jak większość żołnierzy, którzy się poddają, także i Misza nie chce wracać do Rosji.

W Krakowie w Pigułce właściwie od początku stworzenia redakcji. Michał jest redaktorem zajmującym się tematami ogólnymi i ciekawostkami, nierzadko zahaczając o Kraków.