Żołnierz zgwałcił i zamordował. Pies kobiety przez ponad miesiąc czekał na nią pod drzwiami

Tragiczna historia kobiety z Makarowa oraz jej psa pokazuje, jak wierne pozostają czworonogi, nawet w obliczu ogromnej tragedii, jaka rozgrywa się na Ukrainie.

Właścicielka psa, Tatiana była wdową. Jej mąż umarł wcześniej na Covid-19. Dotknęła ją kolejna tragedia. Kiedy Rosjanie weszli do miasta nie miała się gdzie ukryć. Jeden z żołnierzy zaciągnął ją do innego domu, gdzie gwałcił przez kilka dni, a na końcu brutalnie zamordował. Mieszkańcy podejrzewali, jaki dramat dzieje się za zamkniętymi drzwiami, ale nie mogli jej pomóc. Rosjanie zamknęli ich w piwnicach i grozili, że wszystkich wymordują. Po tym, jak miejscowość została wyzwolona odnaleziono ciało kobiety i pochowano je w ogródku.

Pies kobiety, suczka Rini przez cały ten czas czekała na jej powrót pod drzwiami domu. Ukraińcy chcieli zabrać psa, ale ten za każdym razem siadał pod drzwiami, więc jedyne, co mogli zrobić to dokarmiać czworonoga.

Portal „Obrońcy Wolności” opisał dalszą część tej historii. Do psa zaczęła przychodzić Pani Nadia, która codziennie głaskała i karmiła czworonoga, aż ten zaufał jej na tyle, by go zabrać ze sobą. Znalazła dla niego kochającą rodzinę.

Adres wydawcy i właściciela portalu: Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa.
Copyright © 2023 krakowwpigulce.pl  ∗  Polityka prywatności  ∗  Adres wydawcy: Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa. Kontakt: [email protected]