Rosyjski samolot naruszył przestrzeń powietrzną Szwecji
W piątek rosyjski samolot zwiadowczy AN-30 wleciał w przestrzeń powietrzną Szwecji, chwilowo ją naruszając. Minister resortu obrony mówi o niedopuszczalnej sytuacji.
Samolot AN-30 to dwusilnikowy samolot śmigłowy, który używany jest w armii rosyjskiej od 1967 roku. Choć samolot ma różne cele, głównym zadaniem jest sporządzanie map.
Maszyna znajdowała się na wschód od Borholmu, kiedy zaczęła lecieć w kierunku Szwecji. Przez krótki czas naruszyła przestrzeń powietrzną tego kraju przez co zareagował szwedzki zespół reagowania na incydenty.
– Naruszenie przestrzeni powietrznej Szwecji jest całkowicie niedopuszczalne. Oczywiście będziemy się temu dyplomatycznie przeciwstawiać. Działanie to jest nieprofesjonalne i biorąc pod uwagę ogólną sytuację w zakresie bezpieczeństwa, wysoce niestosowne. Szwedzka suwerenność musi być zawsze respektowana – powiedział Peter Hultqvist, szef ministerstwa obrony.
W tle zdarzenia są rosyjskie groźby pod adresem Szwecji i Finlandii. W związku z agresją na Ukrainę kraje te najprawdopodobniej niedługo dołączą do NATO.
W Krakowie w Pigułce właściwie od początku stworzenia redakcji. Michał jest redaktorem zajmującym się tematami ogólnymi i ciekawostkami, nierzadko zahaczając o Kraków.