Warszawa: przerażający dowód wojny i zbrodni rosyjskich

Na warszawskim Grochowie stoi samochód na ukraińskich numerach rejestracyjnych. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że jest cały podziurawiony kulami.

Masowe groby i ciała na ulicach to najbardziej przerażające obrazy wojny na Ukrainie. Rosjanie nie oszczędzają nikogo, giną dzieci, kobiety i starcy.

Niektóre ciała miały skrępowane ręce, a ofiary zabito metodą katyńską, czyli strzałem w tył głowy. Rosjanie ostrzeliwują też prywatne samochody, o czym może świadczyć samochód zaparkowany przy ul. Kickiego na warszawskim Grochowie.

Zdjęcie wykonał działacz społeczny Maciej Ciulkin, który w drodze do pracy zauważył auto na numerach rejestracyjnych z obwodu Donieckiego. Tego samego obwodu w którym obecnie trwają najcięższe walki. W tym obwodzie leży też Mariupol, miasto, które zostało zrównane z ziemią.

Właściciel pojazdu zapewne ma za sobą niejedną traumę i ciężkie przeżycia. Widać, że tylna szyba została całkowicie wybita, a bagażnik i tylny zderzak został kompletnie podziurawiony kulami.

Adres wydawcy i właściciela portalu: Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa.
Copyright © 2023 krakowwpigulce.pl  ∗  Polityka prywatności  ∗  Adres wydawcy: Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa. Kontakt: [email protected]