Kolejny rosyjski polityk grozi Polsce: „Może być następna w kolejce do denazyfikacji”
Przewodniczący Komisji Kontroli Dumy Państwowej Rosji skomentował słowa Mateusza Morawieckiego. Chodzi o wywiad dla „Daily Telegraph”, gdzie premier porównał „Russkij Mir” do raka. Oleg Morozow stwierdził, że Polska „może być następna w kolejce do denazyfikacji”.
W tekście dla „Daily Telegraph” Mateusz Morawiecki stwierdził, że to co robi Rosja to nie jest akt szaleństwa, a przemyślanej strategii, która otworzyła bramy do ludobójstwa. Jak dodał, „Russkij Mir” to rak, który nie trawi nie tylko większość rosyjskiego społeczeństwa, ale i ogromne zagrożenie dla państw Unii Europejskiej.
Na te słowa szybko odpowiedział Oleg Morozow, przewodniczący Komisji Kontroli Dumy Państwowej. Jak przyznał, oświadczenie polskiego rządu o Rosji jako o guzie nowotworowym, a także odszkodowania dla Ukrainy, zachęcają Rosję, by ustawić Polskę w „kolejce do denazyfikacji”.
Słowa rosyjskiego polityka z kolei skomentował już rzecznik ministra-koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn, który nazwał Rosjanina „politycznym błaznem”. Jego zdaniem Oleg Morozow w imieniu Kremla próbuje zastraszać Polskę i wymuszać na naszej władzy, by nie mówiła światu o rosyjskich zbrodniach i zagrożeniach dla pokoju w całej Europie.
