Rosyjscy żołnierze zatruli się kradzionymi czereśniami
Rosjanie wciąż mają problemy z zaopatrzeniem i żywnością, stąd kradzieże i grabież żywności często się zdarzają. Ostatnio jednak Rosjanie zatruli się… kradzionymi czereśniami.
Mer Melitopola Iwan Fiodorow poinformował, że rosyjscy żołnierze ukradli czereśnie z jednego z okolicznych sadów. Długo łupem się jednak nie nacieszyli, bo wielu żołnierzy się rozchorowało.
Mer stwierdził, że to „kolejny przejaw ruchu partyzanckiego”, jednak być może owoce były po prostu pryskane.