Stan kryzysowy ze względu na brak gazu? Rząd przygotował przepisy

Rząd oficjalnie nie planuje ograniczyć dostaw gazu. Wszyscy mówią, że mamy spore zapasy, gazoport działa, a już niedługo popłynie do nas gaz z Baltic Pipe. Wprowadzono jednak ustawę, dzięki której w każdej chwili może być wprowadzony stan kryzysowy.

Rząd przyjął projekt ustawy ws. bezpieczeństwa gazowego. Zakłada on m.in. utrzymanie taryf na sprzedaż gazu oraz zawieszenie obliga giełdowego. Jedne z najważniejszych zmian to utworzenie definicji bezpieczeństwa gazowego państwa oraz możliwość ogłoszenia przez ministra na czas określony stanu kryzysowego ws. środków zapewniających bezpieczeństwo dostaw gazu.

Oznacza to, że w razie problemów gazowych można być ograniczona dostawa tego surowca. Wprowadzono trzy stopnie alarmowe. Pierwszy zostanie wprowadzony w przypadku, gdy sytuacja w zakresie dostaw się pogorszy. Jest to stan ostrzegawczy. Drugi, gdy wystąpi zakłócenie w dostawach lub nadzwyczajne zapotrzebowanie na gaz. W tym przypadku ma być zabezpieczony gaz dla ważnych instytucji jak np. szpitale, domy opieki czy szkoły. Trzeci stopień to stan kryzysowy. Nastąpi obowiązek sprzedaży gazu przez giełdę. Trzeba liczyć się także z tym, że gazu może po prostu zabraknąć i wtedy przesył zostanie ograniczony np. poprzez ograniczenie godzinowe lub dobowe.

Ostateczny kształt przepisów w tej sprawie nie jest jeszcze znany, a najwięcej pytań mają przedsiębiorcy. Ograniczenie produkcji zakładu to także problem dla odbiorców końcowych, który może pogłębić problemy gospodarcze.

Adres wydawcy i właściciela portalu: Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa.
Copyright © 2023 krakowwpigulce.pl  ∗  Polityka prywatności  ∗  Adres wydawcy: Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa. Kontakt: [email protected]