W Krakowie był downburst. Wyjaśniamy co to takiego
Nad Polską przeszły burze i intensywne opady deszczu. W Małopolsce było bardzo niebezpiecznie. Łamały sie drzewa, a porywisty wiatr niósł rzęsity deszcz. Okazało się, że było to zjawisko downburst.
A tak z boku wygląda zjawisko downburst, które wystąpiło w Krakowie. Nagranie: Użytkownik SR, Artur #pogoda #burza #downburst #obserwatorzyburz pic.twitter.com/zNxPhj5asD
— Obserwatorzy.info (@SOB_pl) July 23, 2022
Obserwatorzy Burz zauważyli zjawisko down burst. To silny prąd zstępujący w chmurze burzowej. Ruch powietrza skierowany jest ku dołowi i na zewnątrz, uderza więc w ziemię i wieje promieniowo. Skutkuje to bardzo silnymi porywami wiatru i ulewnymi deszczami.
W samej tylko Małopolsce odnotowano 700 zgłoszeń. 200 związanych było ze zniszczeniami budynków, w tym 30 z zerwaniem dachów, a 100 z pojazdami.
Fot. Federal Aviation Administration (ed. D. C. Beaudette) / Domena publiczna
W Krakowie w Pigułce właściwie od początku stworzenia redakcji. Michał jest redaktorem zajmującym się tematami ogólnymi i ciekawostkami, nierzadko zahaczając o Kraków.