Torturowali, przypalali i wykorzystali dziewczynkę. 17-latek opisywał szokujący przebieg zdarzeń
W Wielkopolsce rozegrał się dramat 14-letniej dziewczynki, która została porwana na oczach mamy wczoraj spod sklepu w Poznaniu. Oprawcy torturowali dziecko. Policja uwolniła dziewczynkę. Teraz postawiono zarzuty: „Może chodzić również o zgwałcenie 14-latki ze szczególnym okrucieństwem i nagrywanie telefonem komórkowym treści o charakterze seksualnym.” – ujawnia Wirtualna Polska.
Porwanie zgłosiła matka dziewczynki.
Dziewczynka przeżyła horror. Była torturowana, porywacze ogolili jej część głowy i zgolili brwi, przypalali ja papierosami i zmuszali do czynności seksualnych.
Szokujące ustalenia:
Policja zatrzymała do sprawy dwie dziewczyny w wieku 13 i 14 lat oraz chłopaków w wieku 14 i 17 lat.
W porwaniu miała też brać udział osoba dorosła – matka jednej z zatrzymanych dziewczyn.
Podejrzani składali wyjaśnienia. 17-latek przyznał się, opisał przebieg zdarzenia. Kobieta także opisała przebieg zdarzenia, oświadczyła, że się nie przyznaje, ale z treści tych wyjaśnień wynika, że częściowo się do tych zarzutów przyznaje – przekazał w rozmowie z Polską Agencją Prasową rzecznik Prokuratury Okręgowej w Poznaniu prok. Łukasz Wawrzyniak.
W Krakowie w Pigułce pracuje na stanowisku redaktora. Zajmuje się tematami miejskimi. Lubi poznawać nowych ludzi i nowe miejsca.