Mieszkańcy skarżyli się na… pianie koguta. Sprawa może zakończyć sie gotowaniem rosołu
1 sierpnia przed południem dyżurny Straży Miejskiej przyjął nietypowe zgłoszenie, dotyczące niesfornego koguta. Mieszkanka dzielnicy, nomen omen – Zwierzyniec, poskarżyła się na zachowanie ptaka, który piejąc, zakłóca jej spokój.
Wysłani na miejsce strażnicy przeprowadzili rozmowę z właścicielem zwierzęcia. Mężczyzna zapewnił, że dołoży wszelkich starań, aby jego kogut nie był uciążliwy dla sąsiadów i odtąd nie piał pod ich oknami.
Dodał również, że jeśli krnąbrny ptak nie będzie współpracował, to gotów jest „ugotować z niego rosół”. Ostatecznie zgłaszająca nie chciała być świadkiem w powyższej sprawie i na tym interwencje zakończono.
W Krakowie w Pigułce właściwie od początku stworzenia redakcji. Michał jest redaktorem zajmującym się tematami ogólnymi i ciekawostkami, nierzadko zahaczając o Kraków.