Czarna prognoza: „Całe budynki będą odcinane od mediów”, „Musimy zmienić zupełnie styl życia”
Mariusz Łubiński prezes przedsiębiorstwa Admus, zajmującego się zarządzaniem nieruchomościami przewiduje, że czeka nas trudny czas ogromnych podwyżek i wyłączania energii.
Fot. Shutterstock
Ekspert był gościem TOK FM. Przewiduje, że z powodu podwyżek cen energii i ciepła, opłaty zamieszkania wzrosną nawet o 80-150 proc. w zależności od tego czy jest to nowy czy stary blok. Starsze mieszkania często nie są dostatecznie ocieplone, stąd ta różnica.
– W tym roku energia cieplna w Warszawie zdrożała już o 31 procent, ale wszyscy przygotowujemy się do kolejnej podwyżki, która jest zapowiadana na poziomie kolejnych 300 procent – poinformował Łubiński w TOK FM. Dodał, że problemem są także koszty ogrzewania elektrycznego, bo cena za megawatogodzinę wynosiła 300 zł, a obecnie jest to 2600 zł.
Zdaniem eksperta kolejne, nadchodzące podwyżki, oznaczać będą ryzyko niewypłacalności mieszkańców. To z kolei może doprowadzić do zadłużenia spółdzielni mieszkaniowych, a w konsekwencji do odcinania od mediów całych budynków.
W Krakowie w Pigułce właściwie od początku stworzenia redakcji. Michał jest redaktorem zajmującym się tematami ogólnymi i ciekawostkami, nierzadko zahaczając o Kraków.