Są już na Kremlu. Trwa przemówienie Putina
Na Kremlu są już przedstawiciele okupowanych terytoriów, którzy podpiszą dokument o przyłączeniu do Rosji. Dokument, który w oczach wolnego świata nie ma żadnego znaczenia.
Trwa przemówienie Władimira Putina, który mówi, że „mieszkańcy dokonali jednoznacznego wyboru” i dodał, że ma nadzieję, że zgromadzenie federalne poprze aneksje. Stwierdził też, że po wejściu nowych regionów do Rosji, ich prawo do samostanowienia „jest zapisane w Karcie Narodów Zjednoczonych”.
– Kremlowski freak show (ang. pokaz dziwadeł – dop. red.) Zapowiadana „ceremonia wejścia” nie ma żadnego sensu prawnego – napisał na Twitterze Mychajło Podolak, doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. – Nieistniejące podmioty nie mogą wejść do kraju, który się rozpada. Nie trać czasu na wirtualną ru-agendę. Prawdziwe życie będzie ciekawsze: kontrofensywa, wyzwolenie, trybunał – dodał.
W Krakowie w Pigułce właściwie od początku stworzenia redakcji. Michał jest redaktorem zajmującym się tematami ogólnymi i ciekawostkami, nierzadko zahaczając o Kraków.