Rosjanie powiesili kobietę. Wypowiedziała trzy słowa
W obwodzie chersońskim doszło do kolejnej wstrząsającej zbrodni Rosjan. Żołnierze uprowadzili i powiesili kobietę za tylko trzy słowa.
O sprawie poinformowała organizacja pozarządowa Medialna Inicjatywa na rzecz Praw Człowieka (MIPL).
Do zbrodni doszło 7 października, ale dopiero teraz wyszła ona na jaw. 56-letnia Tetiana Mudrienko i jej 60-letni mąż Anatolij Oriechow zostali porwani ze swojego własnego domu. Tydzień później zdjęcie z kostnicy przyszło do siostry zaginionej kobiety. Dołączono do niej raport lekarza medycyny sądowej. Śmierć nastąpiła w wyniku uduszenia.
Siostra zamordowanej chciała dowiedzieć się, co się stało. Mieszkańcy przekazali jej, że Rosjanie w demonstracyjny sposób powiesili 56-latkę przed budynkiem sądu. Powodem tak bestialskiego mordu były wypowiedziane przez kobietę słowa: „Skadowsk to Ukraina”. Ukrainka znana była z antyrosyjskiej postawy. Po mieście miała poruszać się nawet rowerem z przypiętą flagą Ukrainy.
Mąż kobiety został zwolniony z aresztu i pozwolono mu pochować żonę.
![](https://krakowwpigulce.pl/wp-content/uploads/2023/09/354219707_1676689059493220_4444486356977179183_n-e1694101683192.jpg)
W Krakowie w Pigułce właściwie od początku stworzenia redakcji. Michał jest redaktorem zajmującym się tematami ogólnymi i ciekawostkami, nierzadko zahaczając o Kraków.