Prawie nagi mężczyzna miał biegać i czołgać się w parku. Jakie było jego zaskoczenie gdy zobaczył strażników
Wczoraj około godziny 15:30 dyżurny przyjął zgłoszenie z Parku Krakowskiego o treści: „Od strony ul. Czarnowiejskiej po parku biega mężczyzna, który ubrany jest w same spodenki, ubrudzony jest błotem, dziwnie się zachowuje, skacze, czołga się po trawie. Pewnie potrzebuje pomocy”.
Wysłani na miejsce strażnicy tylko częściowo potwierdzili treść zgłoszenia. Zgadzało się bowiem, że ubrudzony błotem, przemoczony mężczyzna biega po parku, ale już nie to, że potrzebuje pomocy.
Gdy funkcjonariusze wyjaśnili mu powód interwencji, ten stwierdził, że trenuje sztuki walki i aktualnie wykonuje trening ogólnorozwojowy.
W tej sytuacji patrol udał się do innych obowiązków, a mężczyzna spokojnie kontynuował ćwiczenia.

W Krakowie w Pigułce pracuje na stanowisku redaktora. Zajmuje się tematami miejskimi. Lubi poznawać nowych ludzi i nowe miejsca.