Pensje w tym zawodzie rosną z roku na rok. „Są oferty nawet na 35-37 tys. zł”
Branża IT jest jednym z sektorów zawodowych, które mają najlepsze prognozy na najbliższe lata. Zarobki programistów są spore a i tak cały czas rosną
Fot. Shutterstock
Sektor IT jest znacznie lepiej zaimpregnowany na kryzys niż inne branże. Choć i on odczuwa jego skutki to programiści raczej nie mają powodów do obaw.
Tomasz Bujok, szef No Fluff Jobs, w wywiadzie dla money.pl informuje, że wiele firm w USA ogłaszało wstrzymanie nowych rekrutacji i grupowe zwolnienia, w tym Google, Apple, Meta, Microsoft, Twitter oraz Amazon. Pomimo niepokojących sygnałów ze Stanów, Polski problem masowych zwolnień nie dotyczy. Zaznacza, że wciąż jest więcej pracy niż rąk do jej wykonania.
Jeśli chodzi o wynagrodzenie to wzrasta ono z roku na rok, od kilku do nawet kilkunastu procent. Jest to naturalnie zależne od umiejętności i doświadczenia zawodowego. Jednak jest mniej ofert pracy dla juniorów i mniejsza skłonność firm do ich zatrudniania. Chodzi tutaj o osoby bez doświadczenia, które dopiero uczą się zawodu. W tym wypadku jest trudno, bo liczba ofert spadła nawet dwukrotnie.
„Mediana dolnych i górnych widełek dla juniora z powiedzmy 2-letnim doświadczeniem to 6-9 tys. zł brutto na umowie o pracę. Jeśli mamy kilkuletnie doświadczenie, to mediana płac wynosi 12-19 tys. zł brutto. I wreszcie seniorzy, specjaliści z 7-10-letnim doświadczeniem. Mediana górnych widełek jest na poziomie 28 tys. zł na B2B, w tym segmencie rzadko są umowy o pracę. Ale często też przekracza 30 tys. zł. Nie jest trudno znaleźć oferty, gdzie oferuje się nawet 35-37 tys. zł brutto. W pierwszej połowie roku zaobserwowaliśmy wzrost wynagrodzeń w sektorze, nie sądzę, by ta dynamika wzrostu miała mocno wyhamować w 2023 r. – oznajmia Tomasz Bujok.
Takie zarobki działają na wyobraźnię, a ludzie widzą, że to pewna praca. Największym problemem z perspektywy osoby uczącej lub chcącej się przebranżowić, jest rosnąca liczba kandydatów, z którymi konkurują. Szef No Fluff Jobs zapewnia, że warto uczyć się programowania gdyż trend się nie zatrzyma, a luka kadrowa wciąż jest duża. Choć najbliższe 3-6 miesięcy nie jest idealnym momentem na próbę wejścia do branży, to w perspektywie roku czy dwóch już tak.
Gosia ma 28 lat i jest redaktorem zajmującym się tematami ogólnopolskimi. Interesuje się sztuką i literaturą XX wieku.