Za dużo znaków drogowych w Polsce. Czy coś się zmieni?

Eksperci mówią jasno: Znaków na polskich drogach jest za dużo, ale jest nadzieja

Fot. Pixabay

Pierwszą rewizję znaków drogowych GDDKiA przeprowadziła przeszło 10 lat temu. Zapewne miało to związek z kontrolą NIK, która wykazała wówczas wiele nieprawidłowości. GDDKiA oraz NIK zgodnie oznajmiły, że znaków na polskich drogach jest za dużo. Wynik tego jest taki, że kierowcy przestają na nie zwracać uwagę co wcale nie sprzyja wysokiemu poziomowi bezpieczeństwa. Niestety, w tym aspekcie w kolejnych latach niewiele się zmieniło. Dziś znów eksperci zwracają uwagę na ten problem.

W 2021 roku powołane zostało „Forum organizacji ruchu i bezpieczeństwa ruchu drogowego (BRD)”. Jego celem, jak podaje GDDKiA, „była nie tylko identyfikacja wspólnych wyzwań, dyskusja i wymiana doświadczeń, ale też wypracowanie konkretnych propozycji nowelizacji obowiązujących przepisów prawa – ich ewolucji, a nie całkowitej czy rewolucyjnej zmiany”.

Podczas zorganizowanych 100 spotkań wypowiadało się 130 ekspertów. Główne wnioski dotyczyły właśnie konieczności zmniejszenia liczby znaków drogowych.

„Zbyt duża liczba znaków przy drogach prowadzi do ich deprecjacji, a znaki przestają być drogowskazami, stając się częścią krajobrazu, na który nie zwracamy uwagi. Dlatego chcemy ograniczyć liczbę znaków, dostosowując je do rozwijającej się sieci drogowej i zaawansowanych systemów zarządzania ruchem” – oznajmił Tomasz Żuchowski, p.o. Generalnego Dyrektora Dróg Krajowych i Autostrad.

Opracowane przez uczestników Forum propozycje zmian zostaną przekazane do Ministerstwa Infrastruktury.  Nie wiadomo jednak jak długo potrwa ich rozpatrzenie i kiedy możemy doczekać się zauważalnego rezultatu.

Adres wydawcy i właściciela portalu: Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa.
Copyright © 2023 krakowwpigulce.pl  ∗  Polityka prywatności  ∗  Adres wydawcy: Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa. Kontakt: [email protected]