Zwracaj na to uwagę w święta. Rachunki mogą być ogromne!

Bez tego nie można wyobrazić sobie świąt Bożego Narodzenia, jednak koszty takich dekoracji mogą okazać się zatrważające

Fot. Pixabay

Światełka i lampki choinkowe pięknie ozdabiają każdą choinkę, balkon, ogródek lub u niektórych nawet frontowe drzwi i fasadę domów. Jednak, oczywistym jest, że zużywają dużo prądu co przekłada się na zwiększone koszty w okresie świątecznym. Niestety tego rodzaju dekoracje zauważalnie wpływają na nasze rachunki za energię elektryczną, zwłaszcza przez szalejącą inflację.

Standardowy ,,łańcuch” z lampkami na choinkę posiada sto żarówek, a jego moc to przeważnie około 50 watów. Trzeba jednak zwrócić uwagę na to, że dwumetrowa choinka pomieści 2-3 takie zestawy. Wtedy zużycie energii elektrycznej wyniesie ok. 150 W. Oczywiście mowa tutaj tylko o udekorowaniu choinki, nie licząc balkonów i ogródków.

Tradycyjnie choinkę ubiera się przed Wigilią, 24 grudnia, i rozbiera się ją 6 stycznia, jednak wiele osób chce zatrzymać świąteczną atmosferę w swoich domach nieco dłużej niż tylko ok. 14 dni. Dodatkowo światełka są zapalane zwykle po zachodzie słońca, co w grudniu następuje bardzo wcześnie. Nie każdy też pamięta o tym, żeby lampki zgasić na noc, a jest to bardzo prosty i skuteczny sposób oszczędzania energii elektrycznej.

Kolejną z możliwych opcji jest wymiana tradycyjnych lampek choinkowych na żarówki LED, które ostatnimi czasy cieszą się coraz większą popularnością. Dzięki takiemu rozwiązaniu rachunek za prąd będzie zdecydowanie niższy. Zestaw LED liczący 100 lampek zużywa średnio jedynie 3,5 W.

Adres wydawcy i właściciela portalu: Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa.
Copyright © 2023 krakowwpigulce.pl  ∗  Polityka prywatności  ∗  Adres wydawcy: Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa. Kontakt: [email protected]