Ten objaw jest charakterystyczny przy tegorocznej grypie
Coraz więcej dzieci trafia na oddziały pediatryczne i zakaźne z powodu grypy i powikłań po niej. Lekarze mówią, że tegorocznej infekcji towarzyszy jeden charakterystyczny objaw.
Zakażeń grypą jest w tym sezonie już kilkaset tysięcy. Zarówno dzieci, jak i dorośli płacą cenę za siedzenie w domu i maseczki na twarzy. Przez kilka sezonów dawały nam ochronę, ale teraz, gdy nikt już ich nie nosi, nasz system odpornościowy wystawiony jest na ciężką próbę.
Oddziały zakaźne w szpitalach pediatrycznych, a także oddziały pediatryczne przyjmują w tym roku więcej dzieci niż jest łóżek. Rodzice proszą o przyjęcie albo z powodu narażenia innymi chorobami albo ciężką gorączkę, której nie daje się zbić lekami. Lekarze starają się, by wypisywać na bieżąco pacjentów, którzy nie muszą być leczeni w szpitalu.
To właśnie gorączką jest dominującym objawem w tegorocznej grypie. Chorzy mają wysoką, długo utrzymującą się temperaturę, którą nierzadko nie daje się zbić żadnymi lekami. Chorują zarówno malutkie dzieci w wieku kilku tygodni, jak i ludzie w sile wieku. Nie ma tu reguły, choć na oddziały trafia zdecydowanie więcej dzieci.
W Krakowie w Pigułce właściwie od początku stworzenia redakcji. Michał jest redaktorem zajmującym się tematami ogólnymi i ciekawostkami, nierzadko zahaczając o Kraków.