Premier zapowiada obniżkę cen biletów kolejowych
Mateusz Morawiecki zapytany o to, czy będzie interweniował w sprawie wysokich cen biletów kolejowych odpowiedział, że ceny biletów kolejowych nie pozostaną na tym poziomie, na jakim dziś są
„Ceny biletów kolejowych nie pozostaną na tym poziomie, na jakim dziś są” – odpowiedział, zapytany we wtorek, Mateusz Morawiecki. Dodał również, że będzie domagał się zdecydowanych działań od Ministerstwa Infrastruktury, żeby ceny były jak najniższe. Takie stanowisko jednak nie pokrywa się z tym, które niedawno przedstawiał rzecznik PiS Rafał Bochenek.
Jak informuje portal money.pl, rzecznik partii rządzącej podkreślał w rozmowie na antenie Radia Zet, że „ceny musiały zostać podniesione z uwagi na koszty energii elektrycznej”. Podkreślał on, że dziennikarze, gwiazdy wrzucały wiele zdjęć biletów Pendolino, z pierwszej klasy, oraz twierdzi że 90 proc. pasażerów nie jeździ pierwszą klasą Pendolino, tylko korzysta z przejazdów np. PKP Intercity lub też TLK. Według niego takie bilety tyle nie zdrożały. 11 stycznia tego roku wprowadzono nowe ceny biletów. Za przejazd Pendolino trzeba zapłacić 17,8 proc. więcej, a bilety na podróż Express InterCity podrożały o 17,4 proc.
„Nie pamiętam tak dużej podwyżki cen biletów w ostatnich 10 latach. To kompletnie niezrozumiałe, zwłaszcza że jako społeczeństwo wydajemy miliardy złotych na dotacje i inwestycje w PKP PLK. Tego nie da się obronić” – tak wypowiada się dla money.pl były prezes Kolei Dolnośląskich oraz założyciel Instytutu Rozwoju i Promocji Kolei, Piotr Rachwalski.
Gosia ma 28 lat i jest redaktorem zajmującym się tematami ogólnopolskimi. Interesuje się sztuką i literaturą XX wieku.