Skandaliczne zachowanie turystów. Okłamali ratowników i zostawili kolegę na pastwę losu
Trzy dni temu miała miejsce szokująca sytuacja. Turyści zostawili swojego kolegę na pastwę losu i w dodatku okłamali ratowników.
Na centralę TOPR dotarło zgłoszenie od 3 turystów, którzy utknęli w trudnym terenie, skąd nie są w stanie bezpiecznie wrócić i proszą o ewakuację śmigłowcem – opisuje TOPR.
Turystom kończyła się bateria w telefonie, co utrudniało z nimi kontakt.
Ze względu na mgłę w Zakopanem oraz fakt, że turyści nie znajdowali sie w stanie zagrożenia życia w kierunku turystów pieszo wyruszyło 2 ratowników z Murowańca, 1 ze schroniska w Dolinie Pięciu Stawów Polskich oraz 2 ratowników z Centrali TOPR.
Ratownicy podchodząc pod Przełęcz Zawrat od strony Hali Gasienicowej spotkali 2 turystów schodzących w dół. Po rozmowie z turystami, którzy zeznali, że nie wiedzą nic o osobach potrzebujących pomocy kontynuowali podejście pod Zawrat.
Po dotarciu na przełęcz, okazało się że pod Niebieską Turnią znajduje się już tylko 1 turysta potrzebujący pomocy, któremu w zejściu pomagali przygodni turyści. Pozostała 2ka (spotkana wcześniej przez ratowników) zeszła o własnych siłach do Murowańca.
Turystę z Zawratu bezpiecznie sprowadzono na Halę Gąsienicową. Wyprawa zakończyła się o godzinie 19.
W Tatrach obowiązuje 2 stopień zagrożenia lawinowego. Szczegóły komunikatu można sprawdzić na stronie internetowej https://lawiny.topr.pl/
Przed wyjście w góry zalecamy również sprawdzenie aktualnych prognoz pogody oraz warunków do uprawiania turystyki, które są dostępne na: https://tpn.pl/zwiedzaj.