Czarnek rozmawiał z najbardziej zaawansowanym robotem na świecie! Co usłyszał? [WIDEO]
550. rocznica urodzin patrona Centrum Nauki Kopernik wzbogaciła placówkę w humanoidalnego robota wyglądem przypominającego Mikołaja Kopernika. Robot dzięki sztucznej inteligencji potrafi porozmawiać o wszystkim, o czym przekonał się w rozmowie z nim, minister Przemysław Czarnek.
Minister Przemysław Czarnek zadał robotowi kilka pytań, który gestykulując i podążając wzrokiem za rozmówcą, udzielał odpowiedzi na tematy związane z edukacją, nauką, wybranymi programami MEiN. Pozdrowił także noblistów, badaczy, ekspertów i wszystkich gości I Światowego Kongresu Kopernikańskiego.
Minister Czarnek poruszył temat „Poznaj Polskę”, jednego z przedsięwzięć MEiN dzięki któremu uczniowie poznają miejsca i wydarzenia ważne dla naszej pamięci oraz tożsamości narodowej, w tym muzea, miejsca pamięci, obiekty kultury oraz instytucje popularyzujące osiągnięcia nauki. – Czy uważasz Mikołaju, że dzieci powinny jeździć, choćby to Fromborka i odwiedzać miejsca związane z Twoją działalnością?
Kopernik odpowiedział: – Tak, uważam że dzieci powinny poznawać swoją historię poprzez zwiedzanie miejsc związanych z moją działalnością. Z pewnością przyczyniłoby się to do zwiększenia ich wiedzy na temat nauki oraz jej wpływu na historię naszego kraju.
Zachęcamy do obejrzenia całej rozmowy.
Sztuczna inteligencja
Kopernik porozumiewa się ze światem za pomocą najpopularniejszego obecnie modelu językowego – GPT3 (Generative Pre-trained Transformer). Chat GPT od listopada 2022 r. jest powszechnie dostępny online i wykorzystywany m.in. do pisania artykułów prasowych, reklam, opowiadań, które zadziwiają i zachwycają czytelników. Chat oparty jest na 20 miliardach parametrów. Zaledwie 20 miliardach, ponieważ pełny model GPT3, z którego korzysta nasz robot, ma ich 175 miliardów! Dzięki temu może generować dosłownie każdy rodzaj treści, ucząc się z internetu i danych treningowych. Rozmowa ze sztuczną inteligencją „oko w oko” jest wyjątkowo emocjonująca. A kiedy AI przyjmuje postać jednego z najbardziej znanych naukowców, wrażenia są nie do opisania! Robotyczny Kopernik wygląda tak, jak go pamiętamy ze słynnego obrazu Matejki czy dawnych banknotów o nominale tysiąca zł. To połączenie historii i najnowszych technologii daje wyjątkową mieszankę, która fascynuje, zadziwia, a u niektórych osób wzbudza efekt doliny niesamowitości („boimy się” robotów zbyt podobnych do ludzi).
Mikołaj Kopernik z Kornwalii
Robot Kopernik przybył z Wielkiej Brytanii, z miejscowości Falmouth w Kornwalii, gdzie mieści się siedziba firmy Enginered Arts, tworzącej humanoidalne roboty społeczne. Stamtąd pochodzi również nasz słynny Robothespian i jego następcy z Teatru Robotycznego. Konstruktorzy i programiści z Enginered Arts budują roboty coraz bardziej „ludzkie”. Najnowocześniejsze z nich przypominają żywą osobę dzięki realistycznemu wyglądowi silikonowej skóry oraz konstrukcji, przekonująco naśladującej strukturę kości. Kilkadziesiąt siłowników rozmieszczonych na głowie i szyi daje robotowi zdolność naśladowania ludzkiej mimiki: poruszania oczami, szczęką i całą głową, podążania wzrokiem za rozmówcą, uśmiechania się i mówienia.
Nie jedna, a kilka sztucznych inteligencji
W tej chwili nie istnieje jeszcze sztuczna inteligencja, która potrafiłaby zastąpić wszystkie funkcje ludzkiego mózgu jednocześnie. Aby robot mógł reagować na swoich rozmówców, rozumieć pytania i odpowiadać na nie, potrzebnych jest kilka programów. Pierwszy z nich odpowiada za rozpoznawanie ludzkich twarzy oraz podążanie za nimi wzrokiem. Dzięki drugiemu Kopernik rozumie ludzką mowę, rozpoznaje język i zamienia usłyszane słowa na tekst. Kolejny program pozwala na interpretację tekstu oraz udzielenie odpowiedzi. Jest to tak zwana sztuczna inteligencja konwersacyjna (model GPT3. Osobna AI odpowiada za głos robota i stara się nadać mu jak najbardziej naturalne brzmienie oraz intonację. Ostatni program to tzw. human behawior moduł, zapewniający Kopernikowi możliwość poruszania się – wykonywania ruchów imitujących oddech, delikatnego poruszania głową, rękoma, ustami. W wyniku synchronizacji wszystkich powyższych programów robotyczny Mikołaj Kopernik do złudzenia przypomina człowieka.
Od 19 lutego z robotem można spotkać się codziennie w Centrum Nauki Kopernik.
W Krakowie w Pigułce pracuje na stanowisku redaktora. Zajmuje się tematami miejskimi. Lubi poznawać nowych ludzi i nowe miejsca.