Dramatyczna akcja ratunkowa na przystanku. Trzylatek dostał ataku padaczki
Trzylatek dostał ataku padaczki. Pierwszej pomocy udzielili strażnicy miejscy.
Do zdarzenia doszło wczoraj przy ulicy Łowińskiego. Strażnicy miejscy jadąc radiowozem zwrócili uwagę na samochód osobowy, który zatrzymał się na przystanku MPK. Gdy podjechali bliżej okazało się, że kierująca nim kobieta w pośpiechu wysiadła wraz z dzieckiem i właśnie okrywa je kocem na ławce pod wiatą przystankową.
Funkcjonariusze natychmiast zatrzymali radiowóz i ruszyli z pomocą. Zdenerwowana kobieta przekazała im, że dziecko dostało silnego ataku padaczki i wymiotuje. Strażnicy poinformowali dyżurnego o sytuacji, a ten wezwał na miejsce pogotowie ratunkowe. Oczekując na przyjazd karetki ułożyli dziecko w pozycji bezpiecznej i kontrolowali jego oddech.
Po przyjeździe ratowników medycznych maluch wraz z matką został przekazany pod ich opiekę. Roztrzęsiona kobieta poprosiła strażników, by zadzwonili do jej męża i przekazali mu, żeby przyjechał po samochód.
Mężczyzna pojawił się na miejscu po kilkunastu minutach. Odjeżdżając podziękował strażnikom za okazaną pomoc.

W Krakowie w Pigułce pracuje na stanowisku redaktora. Zajmuje się tematami miejskimi. Lubi poznawać nowych ludzi i nowe miejsca.