Nie oddzwaniaj na te numery bo zapłacisz majątek!
Widząc na ekranie telefonu, że ma się nieodebrane połączenie, wielu z nas automatycznie zamierza oddzwonić. Łatwo jednak w ten sposób wpaść w pułapkę. Oszuści celowo „puszczają sygnał”, by potencjalne ofiary poniosły koszt połączenia za granicę.
Oszustwo, w którym cyberprzestępca puszcza sygnał w nadziei na to, że odbiorca oddzwoni, nie jest niczym nowym. Jak podaje portal dobreprogramy.pl, taka procedura nazywa się „wangiri” lub „one-call”. Ktoś dzwoni do wybranych osób na tyle krótko, że odebranie połączenia nie jest możliwe. Jeśli połączenie było wykonane z zagranicznego, płatnego numeru, w ten sposób można narazić się na dodatkowe koszty, które naliczy operator.
Takie połączenia wykonywane są z różnych numerów z różnych krajów całego świata, poniżej kilka przykładów:
- Mołdawii (+373),
- Afganistanu (+93),
- Mali (+223),
- Białorusi (+375),
- Włoch (+39),
- Azerbejdżanu (+994).
Oczywiście nie można przy tym wykluczyć, że podobne ataki realizowane są również z wykorzystaniem płatnych numerów zarejestrowanych w innych krajach.
W przypadku tego oszustwa przestępcy posługują się dodatkowym patentem, który polega na szybkim, automatycznym odbieraniu połączeń zwrotnych i odgrywaniu w słuchawce sygnału oczekiwania. Dzwoniący jest więc przekonany, że nadal nie połączył się z „rozmówcą”, tymczasem w rzeczywistości rozmowa już trwa, a za kolejne sekundy naliczane są niemałe kwoty.
Jeżeli dzwoni do nas numer z innego kraju, należy go po prostu zignorować. Jeżeli spodziewany się telefonu zza granicy (np. od członka rodziny), na wszelki wypadek można umówić się najpierw na wiadomość SMS.
Gosia ma 28 lat i jest redaktorem zajmującym się tematami ogólnopolskimi. Interesuje się sztuką i literaturą XX wieku.