Nie oddzwaniaj na te numery bo zapłacisz majątek!

Widząc na ekranie telefonu, że ma się nieodebrane połączenie, wielu z nas automatycznie zamierza oddzwonić.  Łatwo jednak w ten sposób wpaść w pułapkę. Oszuści celowo „puszczają sygnał”, by potencjalne ofiary poniosły koszt połączenia za granicę.

Fot. Shutterstock / Kraków w Pigułce

Oszustwo, w którym cyberprzestępca puszcza sygnał w nadziei na to, że odbiorca oddzwoni, nie jest niczym nowym. Jak podaje portal dobreprogramy.pl, taka procedura nazywa się „wangiri” lub „one-call”. Ktoś dzwoni do wybranych osób na tyle krótko, że odebranie połączenia nie jest możliwe. Jeśli połączenie było wykonane z zagranicznego, płatnego numeru, w ten sposób można narazić się na dodatkowe koszty, które naliczy operator.

Takie połączenia wykonywane są z różnych numerów z różnych krajów całego świata, poniżej kilka przykładów:

  • Mołdawii (+373),
  • Afganistanu (+93),
  • Mali (+223),
  • Białorusi (+375),
  • Włoch (+39),
  • Azerbejdżanu (+994).

Oczywiście nie można przy tym wykluczyć, że podobne ataki realizowane są również z wykorzystaniem płatnych numerów zarejestrowanych w innych krajach.

W przypadku tego oszustwa przestępcy posługują się dodatkowym patentem, który polega na szybkim, automatycznym odbieraniu połączeń zwrotnych i odgrywaniu w słuchawce sygnału oczekiwania. Dzwoniący jest więc przekonany, że nadal nie połączył się z „rozmówcą”, tymczasem w rzeczywistości rozmowa już trwa, a za kolejne sekundy naliczane są niemałe kwoty.

Jeżeli dzwoni do nas numer z innego kraju, należy go po prostu zignorować. Jeżeli spodziewany się telefonu zza granicy (np. od członka rodziny), na wszelki wypadek można umówić się najpierw na wiadomość SMS.

Adres wydawcy i właściciela portalu: Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa.
Copyright © 2023 krakowwpigulce.pl  ∗  Polityka prywatności  ∗  Adres wydawcy: Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa. Kontakt: [email protected]