Wykorzystasz ten urlop? Nie dostaniesz pieniędzy od pracodawcy
26 kwietnia weszły zmiany w kodeksie pracy. Zmieniło się mnóstwo rzeczy, wprowadzono również zmiany w urlopach. Trzeba wiedzieć, że za wykorzystanie niektórych z nich nie będzie przysługiwała Ci pensja.
Fot. Shutterstock
Wprowadzono wiele nowych rzeczy w tym nowe urlopy, których są aż trzy rodzaje. Są to urlop rodzicielski, opiekuńczy i urlop spowodowany siła wyższą. Jeżeli jednak myślicie, że dzięki temu przedłużycie sobie wolne, to jesteście w błędzie.
Dłuższy urlop rodzicielski
Nowością jest m.in. dłuższy urlop rodzicielski. Zostanie wydłużony z 32 do 34 tygodni, a w przypadku ciąży mnogiej z 41 do 43 tygodni. Podczas dodatkowych 9 tygodni rodzic będzie otrzymywał 70 proc. wynagrodzenia. Ważne jest również to, że urlopu nie będzie można przenieść, jak do tej pory. Oznacza to, że ojciec nie będzie mógł przenieść go na matkę i jeżeli nie wykorzysta urlopu ojcowskiego to po prostu przepadnie.
Urlop opiekuńczy
Nowa ustawa wprowadza też 5 dni nowego urlopu opiekuńczego. Będzie można go wziąć w przypadku np. potrzeby objęcia opieką lub wsparciem współdomownika lub osoby najbliższą. Urlop ten będzie bezpłatny więc pracownik nie otrzyma za te dni wynagrodzenia.
Urlop spowodowany siła wyższą
Dodatkowe dwa dni urlopu może wykorzystać pracownik, który powoła się na siłę wyższą. Nazwa jest trochę myląca, bo nie chodzi np. o korki na drodze przez które nie można dojechać do pracy.
„Pracownikowi przysługuje w ciągu roku kalendarzowego zwolnienie od pracy, w wymiarze 2 dni albo 16 godzin, z powodu działania siły wyższej w pilnych sprawach rodzinnych spowodowanych chorobą lub wypadkiem, jeżeli jest niezbędna natychmiastowa obecność pracownika. W okresie tego zwolnienia od pracy pracownik zachowuje prawo do wynagrodzenia w wysokości połowy wynagrodzenia” – brzmią przepisy.
W Krakowie w Pigułce właściwie od początku stworzenia redakcji. Michał jest redaktorem zajmującym się tematami ogólnymi i ciekawostkami, nierzadko zahaczając o Kraków.