mBank ostrzega swoich klientów przed fałszywymi wiadomościami!
Cyberprzestępcy coraz częściej wykorzystują bankowość internetową w celu wyłudzenia pieniędzy lub kradzieży. Posuwają się oni nawet do przejmowania kontroli nad urządzeniami należącymi do potencjalnych ofiar. mBank troszczy się o dobro klientów i regularnie ostrzega ich przed działaniami oszustów
Fot. Pixabay / Kraków w Pigułce
Rozwój technologii i wszechobecna cyfryzacja z pewnością ułatwiają nam życie w wielu aspektach, jednak mogą też przysporzyć niemałych problemów. mBank, podobnie jak inne popularne banki, regularnie ostrzega klientów przed oszustami i wyjaśnia jakie działania podejmować, by oszczędności na wirtualnych kontach były bezpieczne.
Bank podaje, że złodzieje podszywają się pod niego oraz wysyłają fałszywe maile, dotyczące potwierdzenia operacji. Taka wiadomość jednak zawiera plik z niebezpiecznym oprogramowaniem, który po otwarciu rozpoczyna jego instalowanie. Skutkiem tego może być przejęcie przez cyberprzestępców kontroli nad urządzeniem.
Oczywiście nie należy wchodzić w żadne podejrzane wiadomości, trzeba być jednak bardzo uważnym bo te mogą do złudzenia wyglądać na autentyczne. Ponadto należy pod żadnym pozorem nie otwierać załącznika. Bank jednak wyjaśnia co zrobić w wypadku jego otworzenia:
- należy jak najszybciej przeskanować komputer programem antywirusowym w poszukiwaniu złośliwego oprogramowania,
- jeśli jest to możliwe, należy skorzystać z innego urządzenia i zmienić hasło do serwisu transakcyjnego mBanku oraz wszystkich innych kont bankowych, pocztowych i portali społecznościowych,
- należy skontaktować się z mLinią pod numerem +48 42 6 300 800.
W swoim komunikacie mBank podkreśla, żeby po otrzymaniu maila z załącznikiem lub linkiem, nie klikać w nie ani ich nie otwierać. Radzi, aby najpierw skontaktować się z instytucją, od której rzekomo pochodzi wiadomość.
Gosia ma 28 lat i jest redaktorem zajmującym się tematami ogólnopolskimi. Interesuje się sztuką i literaturą XX wieku.