Kolejne skatowane dziecko? Zwłoki małego chłopca były nadpalone i wyrzucone w poszewce
Nadpalone i prawdopodobnie rozkładające się zwłoki odkryto w rejonie wału Kaczawy na ul. Konduktorskiej. Ciało było owinięte w poszewkę od poduszki i przykryte gruzem. Według nieoficjalnych informacji, mogą to być zwłoki sześcioletniego dziecka.
W sobotę po południu dzieci bawiące się nad brzegiem Kaczawy natknęły się na makabryczne odkrycie. Jak relacjonuje jeden ze świadków, dzieci zwróciły uwagę na duży rój much, co skłoniło je do sprawdzenia, co się tam znajduje. Wówczas odkryły zwłoki.
Ciało znajdowało się w ruinach dawnej mleczarni, owinięte w białą poszewkę. Zwłoki były częściowo spalone i częściowo w stanie rozkładu.
Policja i prokuratura na razie nie udzielają informacji na ten temat.

W Krakowie w Pigułce pracuje na stanowisku redaktora. Zajmuje się tematami miejskimi. Lubi poznawać nowych ludzi i nowe miejsca.