Uwaga na oszustwa „na pracownika banku”! Można stracić majątek

Niestety wygląda na to, że ta metoda oszustwa nadal jest skuteczna. Jej ofiarą padła 49-letnia mieszkanka Lublina, która była przekonana, że rozmawia z konsultantem banku. Jednak w rzeczywistości był to przestępca

Fot. Shutterstock / Kraków w Pigułce

Jak informuje portal dobreprogramy.pl, na Komendę Powiatową Policji w Lublinie zgłosiła się kobieta, która padła ofiarą oszustwa „na pracownika banku”. Choć rozmawiała ona z oszustem, ten był tak wiarygodny, że 49-latka uwierzyła, że rozmawia z konsultantem. Człowiek ten poinformował ją, że ktoś próbował włamać się na jej konto bankowe i zaciągnąć kredyt. Ponadto powiedział kobiecie o rzekomym wycieku jej danych osobowych, co miało zagrażać jej oszczędnościom zgromadzonym na koncie.

Kobieta podała, że rozmawiała na zmianę z kobietą i mężczyzną, przez co sytuacja wyglądała autentycznie. Wykonywała ona polecenie przestępców – wypłaciła z banku 50 tys. zł, a po kolejnym telefonie dodatkowe 9 tys. zł. Następnie wpłaciła pieniądze we wpłatomacie na wskazane konto, przez co niestety je straciła.

Portal wyjaśnia, że w tym przypadku przestępcy zdecydowali się na nietypową strategię. Wysłali kobietę do banku, by ta podjęła tam środki, a potem przekonali ją, że powinna wpłacić je na inne konto. Trzeba tutaj zaznaczyć, że żaden bank nigdy nie zalecałby podobnych działań. W przypadku otrzymania takiego telefonu, należy przede wszystkim zgłosić się na oficjalną infolinię swojego banku i wyjaśnić sytuację. Można również udać się do oddziału banku i przedstawić sytuację. Tam pracownicy zweryfikują wszelkie informacje i podpowiedzą, jak chronić się przed takimi próbami oszustw.

Adres wydawcy i właściciela portalu: Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa.
Copyright © 2023 krakowwpigulce.pl  ∗  Polityka prywatności  ∗  Adres wydawcy: Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa. Kontakt: [email protected]