Nowy program PiS. Rząd obiecuje zazielenić miasta i je „odbetonować”
Jak poinformowała minister klimatu Anna Moskwa, wkrótce ma pokazać program zazieleniania oraz zwiększania retencji w miastach
Fot. Pixabay
Jak donosi portal money.pl, minister Anna Moskwa ogłosiła, że partia rządząca już wkrótce będzie ogłaszać „bardzo dobry program, który wynika z wielu spotkań i z oczekiwań mieszkańców miast do 50 tysięcy”. Ma on dotyczyć odbetonowania miast, zazielenienia i zwiększenia retencji w miastach. Dodała, że ma być to program dotacyjny, jednak nie podała szczegółów.
W lecie 2022 roku Przemysław Daca, wtedy prezes Wód Polskich, podawał, że obecnie zatrzymywane jest około 7 procent średniorocznego odpływu wód w kraju, natomiast powinno być to co najmniej 15 procent. Oznajmił, że kluczowa jest świadomość społeczeństwa oraz, że należy wiedzieć, że Polacy mają trzy razy mniej wody na jednego mieszkańca niż statystyczny Europejczyk. Dodał też, że konieczne jest racjonalne gospodarowanie wodą.
„Tendencje zmian pogodowych idą w tym kierunku, że nadal będziemy mieli nawalne deszcze. A skoro tak, i kiedy one szybko spływają, choćby po tzw. betonozie, to musimy się nauczyć po prostu korzystać z tej wody i ją łapać, w każdy możliwy sposób” podawał Daca.
W tej sprawie wypowiadała się również urbanistka dr. hab. Agata Twardoch. Zaznaczyła, że eksperci w zakresie urbanistyki i architektury krajobrazu zwracają uwagę na ten problem od dłuższego czasu. Natomiast ta kwestia zyskała na rozgłosie dzięki książce Jana Mencwela, który nadał zjawisku nazwę: „betonoza”.
Wyjaśniała, w rozmowie z PAP, że w czasach wzmożonej modernizacji oraz z pomocą unijnych funduszy wiele gmin decydowało się na brukowanie placów, z jednoczesnym wycinaniem drzew i usuwaniem zbędnej, ich zdaniem, zieleni. Wierzono wtedy, że takie działania są przepisem na „udaną rewitalizację’ przestrzeni publicznej. Na Zachodzie takie place również powstawały, jednak szybko z takiego trendu zrezygnowano.
Na ten moment rewitalizacje czy przebudowy, które można podpiąć pod termin „betonozy”, są w większości decyzjami, które zapadły kilka lat temu. Natomiast współczesne projekty zmieniają się przez, między innymi, zmieniającą się świadomość społeczną oraz zakładają więcej zieleni. Urbanistka duże nadzieje pokłada w zmianie pokoleniowej, ponieważ młodzi ludzie, jak ocenia, są bardziej wrażliwi na kwestie ekologiczne.
Źródło: Money.pl
Gosia ma 28 lat i jest redaktorem zajmującym się tematami ogólnopolskimi. Interesuje się sztuką i literaturą XX wieku.