Zmiana przepisów. Podczas wakacji można zapłacić ogromną karę
Chorwackie miejscowości turystyczne zmagają się z problemem nieodpowiedniego zachowania niektórych turystów, zwłaszcza imprezowiczów, którzy zakłócają spokój i porządek. W związku z tym, w celu utrzymania porządku i dyscypliny w miejscach publicznych, wprowadzane są nowe przepisy oraz surowsze kary.
Fot. Pixabay
W mieście Split, za przykładem podanym przez dziennik „Fakt”, od tego roku zaostrzono prawo dotyczące spożycia napojów alkoholowych w miejscach publicznych. Za picie alkoholu w historycznych częściach miasta lub centrum grozi grzywna wysokości 150 euro, która odpowiada około 660 złotych. Mandat może wzrosnąć do 300 euro, jeżeli nie zostanie opłacony w ciągu 3 dni. Porównując to z Polską, gdzie za spożywanie alkoholu w miejscu publicznym dostaniemy mandat w wysokości 100 złotych, widzimy znaczną różnicę w wysokości kar.
Oprócz zakazu picia alkoholu, w Chorwacji również inne niestosowne zachowania są karane. Za niestosowny strój, na przykład strój kąpielowy w niektórych miejscach, można otrzymać karę pieniężną w wysokości 150 euro. Zakazy obejmują także takie czyny, jak spanie w miejscach publicznych, noszenie odzieży promującej zażywanie narkotyków, oddawanie moczu w miejscach publicznych czy wspinanie się na pomniki. Najwyższa kara grzywny, wynosząca 4000 euro (około 17 tys. złotych), dotyczy zakłócania porządku publicznego, na przykład awantury pod wpływem alkoholu.
Wprowadzenie surowszych kar ma na celu ochronę spokoju i atrakcyjności chorwackich miejsc turystycznych, zachęcanie turystów do bardziej odpowiedzialnego zachowania oraz zminimalizowanie zakłóceń, które mogą wpłynąć negatywnie na doświadczenie innych turystów oraz mieszkańców. Wszystkim turystom zaleca się przestrzeganie lokalnych przepisów i kultury, aby uniknąć nieprzyjemności związanych z naruszeniem zasad panujących w danym kraju.
W Krakowie w Pigułce pracuje na stanowisku redaktora. Zajmuje się tematami miejskimi. Lubi poznawać nowych ludzi i nowe miejsca.