Ruszyła sprzedaż biletów na koncerty Taylor Swift w Polsce. Najdroższe kosztują ponad 2 tys. złotych
Taylor Swift zagra w Warszawie trzy koncerty w ramach The Eras Tour, w dniach 1, 2 i 3 sierpnia 2024 roku. Dzisiaj w południe ruszyła sprzedaż biletów
Sprzedaż biletów na wszystkie koncerty Taylor Swift w Polsce ruszyła w środę o godz. 12.00. Piosenkarka wystąpi 1,2 i 3 sierpnia 2024 roku na Stadionie Narodowym w Warszawie. Bilety mogą kupić tylko osoby, które do 23 czerwca zarejestrowały swoją chęć do wzięcia udziału w sprzedaży biletów, a następnie zostały pozytywnie zweryfikowane.
Ceny biletów na koncert zaczynają się od 199 zł. Oto ile trzeba zapłacić za poszczególne miejsca:
- Trybuny górne (w zależności od miejsca) są w cenie 199 złotych, 379 złotych oraz 449 złotych;
- Trybuny górne – widok boczny – 379 złotych;
- Trybuny dolne – widok boczny – 599 złotych;
- Płyta przód A – lewa – 669 złotych;
- Płyta przód B – prawa – 669 złotych;
- Płyta – 519 złotych;
- Trybuny dolne (w zależności od miejsca) – 599 złotych, 699 złotych oraz 749 złotych;
- Sektor K – widok boczny – 549 złotych;
- Hospitality – 2099 złotych (bilety hospitality zapewniają dostęp do punktów cateringowych w ramach pakietu z pełnym wyżywieniem zimnym i ciepłym oraz napojami. miejsce siedzące z najlepszą widocznością oraz upominek);
- VIP 6 – ceny zaczynają się od 1049 złotych;
- VIP 4 – ceny zaczynają się od 1499 złotych;
- VIP 2 – ceny zaczynają się od 1999 złotych;
- VIP 1 – ceny zaczynają się od 2249 złotych
W USA wybuchła duża afera z cenami biletów, gdyż przez ogromne zainteresowanie nie poradzono sobie z dystrybucją wejściówek. Natomiast fani byli jeszcze bardziej oburzeni, gdy za bilety z drugiej ręki kosztowały nawet 28 tys. dolarów, w przeliczeniu na złotówki to około 114 tys. złotych. Jak podaje portal Business Insider, możliwym jest, że Taylor Swift będzie pierwszą artystką, której trasa koncertowa zarobi 1 miliard dolarów.
Gosia ma 28 lat i jest redaktorem zajmującym się tematami ogólnopolskimi. Interesuje się sztuką i literaturą XX wieku.