5000 złotych kary za pojedynczy błąd. Jesteś na to przygotowany? [15.07.2023]
Posiadacze trawników bez wątpienia chcą, by ich zielone obszary prezentowały się nienagannie, szczególnie podczas wiosny i lata, kiedy roślinność jest najbardziej obfita. Wiele osób do tego celu korzysta z kosiarek. Jednak w niektórych okolicznościach może to prowadzić do nałożenia kary finansowej do 5000 złotych.
Mimo, że w Polsce nie istnieją wyraźne przepisy bezpośrednio zabraniające koszenia trawy, występują sytuacje, które mogą skutkować surowymi karami. Kluczowe jest tu czas, w którym decydujemy się na wykonanie tego zadania.
Większość z nas jest świadoma, że niektóre działania mogą być nieznośne dla innych. Koszenie trawnika we wczesnych godzinach porannych lub późnym wieczorem może zakłócać spokój naszych sąsiadów. Dlatego ważne jest, aby znać odpowiednie godziny do wykonania tego obowiązku.
Niektóre lokalne przepisy mogą precyzyjnie określać, kiedy wolno przeprowadzać hałaśliwe prace domowe czy ogrodowe. Celem tych regulacji jest ograniczenie hałasu, zwłaszcza podczas nocnego wypoczynku. Dlatego warto zaznajomić się z przepisami obowiązującymi na naszym terenie, aby uniknąć problemów.
Często bezpiecznym okresem do koszenia trawnika jest czas pomiędzy 8:00 a 22:00, ale zawsze warto sprawdzić lokalne regulacje. Pamiętajmy, że respektowanie ciszy nocnej i dobrego samopoczucia naszych sąsiadów jest tak samo ważne jak dbałość o nasz trawnik.
Kary są związane z Kodeksem Wykroczeń, którego artykuł 51 stwierdza:
§ 1. Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
Jeżeli hałas jest szczególnie dokuczliwy, grzywna może wynieść nawet 5000 złotych.
W Krakowie w Pigułce pracuje na stanowisku redaktora. Zajmuje się tematami miejskimi. Lubi poznawać nowych ludzi i nowe miejsca.