Masowe kontrole w Polsce. Kogo sprawdzą i komu grozi kara więzienia? [26.07.2023]
Aktualnie przeprowadzane są kontrole, które mają na celu sprawdzenie uprawnień do dodatku węglowego. Jak informuje „Rzeczpospolita”, osoby, które celowo wprowadziły w błąd lub próbowały zmanipulować system, aby uzyskać ten dodatek, mogą zostać zagrożone karą pozbawienia wolności od pół roku do ośmiu lat.
Fot. Shutterstock
Jak podaje „Rzeczpospolita”, przedstawiciele lokalnych urzędów, odpowiedzialni za sprawdzanie wniosków, rozpoczęli już domowe wizyty w miejscach, które złożyły wnioski o dodatek węglowy czy grzewczy.
Ich misją jest weryfikacja informacji zawartych w dokumentach złożonych do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków (CEEB), w szczególności dotyczących ilości i typu używanych źródeł ogrzewania czy spalanych paliw oraz ich wykorzystania. Przeprowadzenie takich kontroli spoczywa na barkach samorządów lokalnych.
Dodatkowa pomoc finansowa przysługuje domom, które korzystają z kotłów na paliwo stałe, kominków, pieców kaflowych, ogrzewaczy powietrza, trzonów kuchennych, piecokuchni, kuchni węglowych lub pieców kaflowych jako głównego źródła ogrzewania, zasilanych węglem, brykietem lub peletem zawierającym co najmniej 85% węgla kamiennego.
Nie uwzględniono kryteriów dochodowych, co oznacza, że dodatek może być przyznany również gospodarstwom domowym, które już nabyły węgiel. Warunkiem jest zarejestrowanie lub zgłoszenie źródła ogrzewania do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków.
Wnioski o dodatek węglowy były przyjmowane w wyznaczonych jednostkach samorządowych, podobnie jak wnioski o dodatek osłonowy. Ostateczny termin na złożenie wniosków o dodatek węglowy upłynął 30 listopada 2022 roku.
W Krakowie w Pigułce pracuje na stanowisku redaktora. Zajmuje się tematami miejskimi. Lubi poznawać nowych ludzi i nowe miejsca.