Rząd wycofa kolejne produkty tytoniowe. Jest data
W 2020 roku z półek zniknęły mentolowe papierosy. Teraz rząd chce, by ze sklepów zniknęły kolejne produkty.
Fot. Shutterstock / Warszawa w Pigułce
W Polsce, mimo że zakaz palenia w miejscach publicznych (z pewnymi wyjątkami) obowiązuje od 2010 roku, niemal ćwierć populacji nadal pali. Do tej pory nie zdecydowano się na wprowadzenie innych znaczących restrykcji.
Jednakże sytuacja ta ma ulec zmianie, ponieważ rząd już rozpoczął działania mające na celu odciągnąć Polaków od nałogu. Ostatnia nowelizacja ustawy farmaceutycznej ma zakazać stosowania mentolu w produktach takich jak papierosy, grzałki i tytoń do samodzielnego zwijania. Przez te zmiany dąży się do równego traktowania wszystkich produktów tytoniowych, modyfikacji antytytoniowej dyrektywy UE oraz podniesienia cen za pomocą zwiększenia podatków akcyzowych. Rząd nie robi tego jednak wyłącznie z własnej inicjatywy. To efekt dostosowania przepisów do unijnych wymogów. Dyrektywa ma być wprowadzona do 29 czerwca.
Adam Niedzielski, Minister Zdrowia, opracował plan mający na celu ograniczenie palenia w kraju. Jego założenia są ambitne, choć nie jest jeszcze jasne, kiedy mogą zostać zrealizowane. Plan koncentruje się na trzech kluczowych obszarach: traktowaniu wszystkich produktów tytoniowych w równy sposób, aktualizacji antytytoniowej dyrektywy Unii Europejskiej poprzez rozmowy wewnątrz wspólnoty oraz manipulacji cenami przez podniesienie akcyzy. Ten ostatni element jest najważniejszy. Rząd zamierza zwiększyć akcyzę na papierosy i e-papierosy, co spowoduje wzrost cen tych produktów dla konsumentów. Ta strategia, powszechnie stosowana na całym świecie, jest potwierdzona badaniami jako skuteczny sposób na ograniczenie palenia.
W Krakowie w Pigułce właściwie od początku stworzenia redakcji. Michał jest redaktorem zajmującym się tematami ogólnymi i ciekawostkami, nierzadko zahaczając o Kraków.