Kontrole trwają cały rok. Do kogo zapuka pracownik Centrum Obsługi Finansowej?
Przez cały rok, niezmiennie trwają kontrole abonamentu RTV. Warto jednak wiedzieć do kogo mogą zapukać kontrolerzy i czy trzeba ich wpuszczać.
Fot. Shutterstock / Kraków w Pigułce
Abonament RTV jest prawnym obowiązkiem każdego kto posiada radio, telewizor lub oba te urządzenia. Mimo to większość Polaków nie płaci abonamentu.
Kontrolerzy Poczty Polskiej sprawdzają opłaty abonamentowe
Osoby przeprowadzające kontrole to nie listonosze, a wykwalifikowani kontrolerzy. W ustawie jest napisane, że kontrolera powinniśmy wpuścić, ale nie mamy takiego obowiązku. Co więcej, kontroler musi przedstawić cel swojej wizyty jeszcze przed tym, jak go wpuścimy, inaczej kontrola nie może się odbyć.
Jeżeli kontrolerzy dopełnią wszystkich formalności i zdecydujemy się ich wpuścić, nie ma odwrotu. Mogą zajrzeć w każdy kont i sprawdzić czy mamy odbiornik i czy płacimy za niego abonament. Nie możemy również odmówić, jeżeli kontroler zażąda od nas dowodu tożsamości. Kiedy pracownik Centrum Obsługi Finansowej wykryje nieprawidłowości możemy zapłacić wysoką karę. To 30-krotność miesięcznej stawki abonamentu. Jeżeli zalegamy z opłatą za radio zapłacimy 261 zł, a za odbiornik radiowo-telewizyjny 819 zł.
Do kogo przyjdą kontrolerzy
Kontrolerzy mogą zapukać do każdego, jednak największe szanse spotkania kontrolera mają firmy. To właśnie w siedzibach firm odbywają się najczęściej kontrole, bo, należy pamiętać, że za odbiorniki w firmach trzeba płacić oddzielnie. Kary są jednak takie same, niezależnie czy mamy firmę czy nie.
W Krakowie w Pigułce właściwie od początku stworzenia redakcji. Michał jest redaktorem zajmującym się tematami ogólnymi i ciekawostkami, nierzadko zahaczając o Kraków.